Data wpisu: 2013-04-20 13:07:01
Witajcie :)
Wybieram się w nasze kochane Tatry w wymienionym w temacie terminie i mimo iż mam jako takie pojęcie o turystyce górskiej i już pierwsze zimowe kroki za sobą chciałabym się poradzić bardziej doświadczonych kolegów i koleżanek.

Wiadomo że końcem maja jeszcze trochę śniegu jest, gdzieniegdzie nawet więcej niż trochę. Dlatego już mądrzejsza o grudniowe doświadczenia wyposażę siebie i narzeczonego w raki (już prawie kupione). Do tego oczywiście od zeszłorocznego urlopu niezbędne kijki trekkingowe. Czekanów jeszcze brak, na ten zakup będziemy się szykować przed sezonem zimowym.

Chciałabym jak najlepiej wykorzystać czas - czyli piątek, sobotę i niedzielę, bo pozostałe dni to niestety tylko dojazdy i może ewentualnie jakiś mały spacerek w którąś dolinkę.

Póki co moje plany są następujące:
1. piątek: na rozgrzewkę Rusinowa Polana + Gęsia Szyja
2. sobota: Trzydniowiański Wierch (ewentualnie przy dobrej pogodzie Kończysty aczkolwiek nie wiem jak w wiosenno-zimowych warunkach prezentuje się szlak)
3. niedziela: Morskie Oko - Wrota Chałubińskiego, ewentualnie przy zasobie sił i ładnej pogodzie podejście na Szpiglasową - powrót tą samą drogą.

Chciałam jeszcze zapytać jak wygląda w warunkach majowych szlak przez Świstówkę, bo będzie już "otwarty" - czy warto zamienić opcję niedzielną na Morskie Oko- Świstówka Roztocka - D5S - Dolina Roztoki czy lepiej nie szaleć?

Z góry dziękuję za wszelkie sugestie i ewentualnie bardziej atrakcyjne propozycje na weekendowe wycieczki :)

I proszę moderatora o usunięcie dwóch poprzednich tematów - tych samych, bo dość że się zdublowały to jeszcze mnie wylogowało ;)

Data wpisu: 2013-05-12 21:31:32
Czesc :) ja mogę Ci tylko doradzić w jednym punkcie :) a mianowicie tym:

2. sobota: Trzydniowiański Wierch (ewentualnie przy dobrej pogodzie Kończysty aczkolwiek nie wiem jak w wiosenno-zimowych warunkach prezentuje się szlak)

Byłem wczoraj (11.05) na tym szczycie i trasa była super tylko ze ja poszedłem z doliny chochołowskiej papieskim szlakiem i kontynuowałem dalej czerwonym. nie miałem zadnych problemów sniegu praktycznie na tym szlaku niema. później bez problemu możesz przejść na kończysty wierch. a reszta to jak nogi poniosą :) A raki już schowaj do szafki :) Pozdrawiam i zycze udanego wypadu oraz tyle wyjść ile powrotow :)

Data wpisu: 2013-05-12 23:25:50
Dziękuję za świeże informacje ze szlaku :)
zastanawiam się właśnie czy na pewno raki się nie przydadzą, zwłaszcza gdyby zachciało nam się iść przez Świstówkę do D5S. Myślę żeby po prostu zadzwonić z zapytaniem o warunki np. dzień wcześniej żeby się upewnić co i jak. Jak to się mówi - lepiej nosić jak się prosić, bo w górach nigdy nic nie wiadomo.
Tak mi się właśnie marzy Trzydniowiański - Kończysty, a dalej bardzo bym chciała aż do Wołowca (tylko nie wiem jak damy radę z kondycją po zimie no i jaka będzie pogoda) - Wołowiec mnie ciągnie bo jak byliśmy na nim latem to nie widzieliśmy nic, same chmury :( Zwłaszcza że dzień teraz długi więc można troszkę zaszaleć.
Jeszcze raz wielkie dzięki kiler :)

Data wpisu: 2013-05-13 14:00:12
na pewno nie trzeba rakow :) ale co prawda to prawda lepiej zapytać o pogode hehe :) jak będziesz szla spokojnie to bez problemu dojdziesz na wolowiec :) to nic innego mi nie pozostaje jak zyczyc dobrej pogody i czekac na relacje i fotki :) nie ma za co i sluze pomocą następnym razem :P

Data wpisu: 2013-05-14 20:36:20
modlę się o pogodę, póki co prognozy są bardzo niejednoznaczne...
a Twoje ostatnie zdjęcia zaostrzyły mi apetyt bardzo. no nic, trzeba czekać i wierzyć, że pogoda okaże się łaskawa :)

Data wpisu: 2013-05-14 21:26:11
WIesz mówiąc wprost moje prognozy pogody wygladaly tak ze miało padac caly dzień :) z tego jak widać nic się nie sprawdziło bo miałem caly dzień piekna pogode ze słoneczkiem :) z moich zrodel wynika ze na ten weekend będzie piekna pogoda ale wiadomo może się to zmienić bo dopiero wtorek jest lecz trzeba być dobrej myśli :)
Zapraszam tez do ogladniecia mojego filmiku z wieksza iloscia zdjęć :)
http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be

Data wpisu: 2013-05-14 22:42:48
w górach nigdy nic nie wiadomo... i dlatego są takie wspaniałe :)

nie chodzi link :(

Data wpisu: 2013-05-22 08:28:20
wróciłam i muszę przyznać, że było fantastycznie :) pogoda dopisała, udało się więc wcielić w życie więcej niż plan minimum
1. w piątek Zazadnia - Rusinowa Polana - Gęsia Szyja - Toporowa Cyrhla
(akurat jak wracaliśmy busem to zaczęło padać)
2. Dolina Chochołowska - Trzydniowiański Wierch
najpierw szlakiem przez Dolinę Jarząbczą, który bardzo mi się spodobał, a z powrotem przez Trzydniówkę - byłoby ok gdyby nie ścinka drewna i rzucanie przez panów z góry wielkich pni szlakiem bez żadnej kontroli, raz o mało nas nie zabił taki ogromny pień... poza tym po raz kolejny błogosławię rowery w Chochołowskiej, wspaniały to jest wymysł :)
3. Palenica Białczańska - Dolina Roztoki - D5S - Świstówka - Morskie Oko - Palenica

teraz, nasycona górskimi widokami, mogę jakoś dożyć do sierpniowego urlopu i powoli planować wycieczki... a zdjęcia już wrzuciłam i czekają na zatwierdzenie :)

Data wpisu: 2013-05-22 08:29:22
oczywiście to ja tylko mnie wylogowało w trakcie pisania...

Data wpisu: 2013-05-22 08:42:39
Zdjęcia, które dodałaś,są fantastyczne :)

Data wpisu: 2013-05-22 10:13:06
dziękuję :)
pierwszy raz wzięłam nowy aparat w góry i zrobiłam tyle zdjęć że było z czego wybierać :)

Data wpisu: 2013-05-22 12:46:45
Super zdjęcia :) ciesze się ze Ci się udala pogoda :) ja miałem troszkę lepsza ale ważne ze nie padalo :)
Sprobuj przez ten link : http://www.youtube.com/watch?v=OVowAsmk6d8
A jak nie to na youtube wpisz 11.05.2013r. Tatry Zachodnie tam autor będzie podpisany jako Darek K :)

O więcej fotek poproszę :)

Data wpisu: 2013-05-25 21:58:04
dzięki :)
na pogodę nie narzekam bo wyjazd był planowany z miesięcznym wyprzedzeniem więc i tak super trafiliśmy, zwłaszcza patrząc na to co jest teraz...
obejrzałam filmik - super super super! :)
na pewno wrócimy w sierpniu na szlak przez Dol. Jarząbczą - do grani głównej i później na wschód lub na zachód... bardzo mi się spodobał, zwłaszcza że nie leciały w nas wielkie pnie (do tej pory mam traumę).
może jeszcze wrzucę trochę zdjęć na forum, jest w czym przebierać bo nacykałam jak szalony Japończyk :D

Data wpisu: 2013-05-25 22:12:27
jeszcze pozwoliłam sobie Darku obejrzeć resztę Twoich filmów i najbardziej mnie rozbroiło, że byłeś 19.08.2012 nad Morskim Okiem i w Piątce, bo my też wtedy byliśmy w tych miejscach, z tym że szliśmy przez Szpiglasową :)