TematyOdpowiedzi
Tatry
Wszystko o tych ślicznych górach.
1951287
Odpowiedzi: 1
piotrek
Temat: droga na giewont pomozecie:) Ostatnia post: 2010-05-30 21:16:02
Liczba odpowiedzi: 6
Liczba odsłon: 5401
piotrek
Data wpisu: 2008-10-19 15:01:31
Mam pytanie czy mogli byscie mi pomoc jak mozna wejsc na giewont dokad trzeba sie udac zeby dojsc i czy mozna wchodzic indywidualnie czy tylko grupowo.Pozdrawiam
Data wpisu: 2008-10-19 15:26:33
Na Giewont można wchodzić indywidualnie. Możliwości jest wiele - zaczynać można w Kużnicach, w dolinie Strążyskiej, w Dolinie Małej Łąki i jeszcze inaczej.



Wejdź na stronę Trasy - wybierz Kuźnice, a później Giewont - będziesz miał ładną trasę.
Madzia
Data wpisu: 2010-05-26 16:12:12
Witam.

Napiszcie cos o trasie na Giewont,ponieważ wybieramy się z dzieciakami (7i3lata-mały na rękach oczywiście) a podobno trzeba iść po łancuchach i nie można wracać tą samą drogą. Znajomi byli w zeszłym roku z synkiem(8 lat)i ponoć mały dał radę sam. Napiszcie proszę jak tam jest,bo może lepiej wybrać inną trasę z małymi.Z góry dziękuje za pomoc.
Data wpisu: 2010-05-26 21:50:17
Cześć,

to wszystko baaardzo zależy od dziecka. Ja wchodziłem z moim dzieciakiem jak był młodszy i nie było żadnych problemów.

Faktycznie są tam łańcuchy. Droga wejściowa i powrotna są różne, ale ze względu na ilość turystów, a nie trudności trasy.

Jeśli dziecko jest zwinne, pogoda ładna i wiesz, że będzie się dobrze trzymał, to ok, ale jak nie masz pewności, to wybierz inną trasę.

Pozdrawiam
Madzia
Data wpisu: 2010-05-28 22:15:08
Witam.

Dziękuję bardzo za szybką odpowiedz. Córka da radę ale nie jestem pewna czy ja z małym na rękach dam,więc najpewniej wybiorę inną trasę.

Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam serdecznie:).
Data wpisu: 2010-05-29 06:40:10
Z dzieckiem na ręku, to na pewno odpada. Nie wiem czemu, ale wcześniejszego Twojego posta zrozumiałem tak, że mniejsze dziecko będzie w nosidełku.
Madzia
Data wpisu: 2010-05-30 11:21:25
Hej.

Powiem szczerze że myślałam o takim rozwiązaniu(w zeszłym roku w takim nosidełku mąż wchodził z małym na Nosal) ale ja nie znam trasy i trochę się boję.Chociaż moja druga połowa jest optymistycznie nastawiona i całkiem możliwe że podjął by wyzwanie:).Ja najchętniej zmieniłabym trasę na bezpieczniejszą bo jakoś nie widzę go na szczycie z dzieckiem.Ponoć strasznie mało tam miejsca i trzeba bardzo uważać. Także na Giewont raczej pójdzie sam a ja z małymi jakąś Dolinę przejdziemy.
robert
Data wpisu: 2010-05-30 15:48:34
A ja Ci Madziu ta wycieczkę na Giewont z małymi odradzam, z prostej przyczyny, parokrotnie sam widziałem właśnie takie dzieci pod tym szczytem z rodzicami, wszystko jest pięknie dopóki jest pogoda, a że w okolicach Giewontu ta lubi się zmieniać w ciągu kilku minut z "prostej wycieczki" robi się walka o przetrwanie, ambicje należy odłożyć na później, dzieci dorosną i dla Was wszystkich będzie to lepsza frajda, póki co są w Tatrach bezpieczniejsze i wcale nie mniej piękne trasy do wycieczek z małymi dziećmi, pozdrawiam
Madzia
Data wpisu: 2010-05-30 21:16:02
I tak właśnie zrobię:) Dzięki wielkie za pomoc.Pozdrawiam serdecznie.
Odpowiedzi: 1

mapa serwisu Google kontakt