Data wpisu: 2013-02-07 21:02:15
Witam wszystkich,

Piszę z prosbą o radę miłośników gór.Mieszkam w Gdańsku i do tej pory wypoczywałem nad wodą - jeziora,morze,las.W tym roku wymyśliłem sobie wyprawę w nasze góry,plan jest taki,żeby przez ok. 7 dni wędrować od schroniska do schroniska i nocować codziennie w innym.Mam 40 lat,żona również + dwóch dorastajacych synów 15 i 19 lat.Ma to być nasza pierwsza wyprawa w góry.Znalazłem 7 pięknych schronisk,ale nie wiem,czy odległości między
nimi i stopień trudności szlaków będą dla nas odpowiedenie.Uff...Tu się zaczyna prośba
do Was,chciałbym,żeby ktoś mi doradził odpowiednią marszrutę,mając na uwadze,że jak wyżej
jestem nowicjuszem w górach.Pomysł mam taki,żeby zarezerwować teraz noclegi w schroniskach,a potem ruszyć ich szlakiem.Będę wdzięczny za pomoc i radę.

ps.Bardzo lubię przyrodę,jestem żeglarzem,jak najmniej chciałbym poruszać się po asfalcie :-)

Pozdrawiam
Adam
adamp.mail@wp.pl

Data wpisu: 2013-02-25 18:24:10
Witaj Adamie.
Pomysł z wyjazdem w góry jest ok. Ja proponowała bym Tobie abyś zmienił taktykę i zakwaterował Was w Zakopcu.Następnie, zróbcie plan wycieczek.....proponuję na tzw.


rozruch trasę: Kuźnice - Polana Kalatówki-Hala Kondratowa _- Przełęcz pod Kopą Kondracką,
można tą sama trasą zrobić powrót to wszystko zależy od waszych możliwości, jeśli wam pozwolą, możecie ruszyć na Kasprowy a z niego już pozostaje wam zjazd kolejką.

Dzień 2.Odpoczynek i wyjazd nad zalew Czorsztyński lub spływ Dunajcem.

Dzień 3.Wyjazd busem do Palenicy Białczańskiej a stamtąd już pieszo do Wodogrzmotów Mickiewicza-następnie trasą Doliny Roztoki-do schroniska w D5S/ dobra kawka i porcja szarlotki pozwoli zebrać wam siły do dalszej wędrówki do Morskiego Oka przez Swistówkę Roztocką/ można również iść prze Szpiglasowy Wierch ale to już wyższa szkoła jazdy:)

Dzień4. Proponuję Dolinę Chochołowską.

Dzień 4. Nosal- Nosalowa Przełęcz- Dolina Olczyska- Wielki Kopieniec- wyjście na Toporowej-Cyrhli.

Możliwości jest bez liku....wiele cennych uwag, propozycji tras, podpowiedzi i cennych wskazówek znajdziesz na stronach o Tartach / jest ich całe mnóstwo/.Ja ze swojej strony sugeruję abyś przemyślał propozycję zakwaterowania w Zakopcu, uwierz mi że po każdej wyprawie będziecie pragnęli porządnej kąpieli i łózka a w schroniskach bywa różnie....tym bardziej, że z tego co napisałeś będzie to wasz pierwszy wspólny wyjazd w góry.
Jesli masz pytania, pisz a ja postaram sie odpowiedzieć.
Pozdrawiam.
mala_mimi :)

Data wpisu: 2013-02-25 18:24:11
Witaj Adamie.
Pomysł z wyjazdem w góry jest ok. Ja proponowała bym Tobie abyś zmienił taktykę i zakwaterował Was w Zakopcu.Następnie, zróbcie plan wycieczek.....proponuję na tzw.


rozruch trasę: Kuźnice - Polana Kalatówki-Hala Kondratowa _- Przełęcz pod Kopą Kondracką,
można tą sama trasą zrobić powrót to wszystko zależy od waszych możliwości, jeśli wam pozwolą, możecie ruszyć na Kasprowy a z niego już pozostaje wam zjazd kolejką.

Dzień 2.Odpoczynek i wyjazd nad zalew Czorsztyński lub spływ Dunajcem.

Dzień 3.Wyjazd busem do Palenicy Białczańskiej a stamtąd już pieszo do Wodogrzmotów Mickiewicza-następnie trasą Doliny Roztoki-do schroniska w D5S/ dobra kawka i porcja szarlotki pozwoli zebrać wam siły do dalszej wędrówki do Morskiego Oka przez Swistówkę Roztocką/ można również iść prze Szpiglasowy Wierch ale to już wyższa szkoła jazdy:)

Dzień4. Proponuję Dolinę Chochołowską.

Dzień 4. Nosal- Nosalowa Przełęcz- Dolina Olczyska- Wielki Kopieniec- wyjście na Toporowej-Cyrhli.

Możliwości jest bez liku....wiele cennych uwag, propozycji tras, podpowiedzi i cennych wskazówek znajdziesz na stronach o Tartach / jest ich całe mnóstwo/.Ja ze swojej strony sugeruję abyś przemyślał propozycję zakwaterowania w Zakopcu, uwierz mi że po każdej wyprawie będziecie pragnęli porządnej kąpieli i łózka a w schroniskach bywa różnie....tym bardziej, że z tego co napisałeś będzie to wasz pierwszy wspólny wyjazd w góry.
Jesli masz pytania, pisz a ja postaram sie odpowiedzieć.
Pozdrawiam.
mala_mimi :)

Data wpisu: 2013-02-25 18:24:13
Witaj Adamie.
Pomysł z wyjazdem w góry jest ok. Ja proponowała bym Tobie abyś zmienił taktykę i zakwaterował Was w Zakopcu.Następnie, zróbcie plan wycieczek.....proponuję na tzw.


rozruch trasę: Kuźnice - Polana Kalatówki-Hala Kondratowa _- Przełęcz pod Kopą Kondracką,
można tą sama trasą zrobić powrót to wszystko zależy od waszych możliwości, jeśli wam pozwolą, możecie ruszyć na Kasprowy a z niego już pozostaje wam zjazd kolejką.

Dzień 2.Odpoczynek i wyjazd nad zalew Czorsztyński lub spływ Dunajcem.

Dzień 3.Wyjazd busem do Palenicy Białczańskiej a stamtąd już pieszo do Wodogrzmotów Mickiewicza-następnie trasą Doliny Roztoki-do schroniska w D5S/ dobra kawka i porcja szarlotki pozwoli zebrać wam siły do dalszej wędrówki do Morskiego Oka przez Swistówkę Roztocką/ można również iść prze Szpiglasowy Wierch ale to już wyższa szkoła jazdy:)

Dzień4. Proponuję Dolinę Chochołowską.

Dzień 4. Nosal- Nosalowa Przełęcz- Dolina Olczyska- Wielki Kopieniec- wyjście na Toporowej-Cyrhli.

Możliwości jest bez liku....wiele cennych uwag, propozycji tras, podpowiedzi i cennych wskazówek znajdziesz na stronach o Tartach / jest ich całe mnóstwo/.Ja ze swojej strony sugeruję abyś przemyślał propozycję zakwaterowania w Zakopcu, uwierz mi że po każdej wyprawie będziecie pragnęli porządnej kąpieli i łózka a w schroniskach bywa różnie....tym bardziej, że z tego co napisałeś będzie to wasz pierwszy wspólny wyjazd w góry.
Jesli masz pytania, pisz a ja postaram sie odpowiedzieć.
Pozdrawiam.
mala_mimi :)

Data wpisu: 2013-02-25 18:24:17
Witaj Adamie.
Pomysł z wyjazdem w góry jest ok. Ja proponowała bym Tobie abyś zmienił taktykę i zakwaterował Was w Zakopcu.Następnie, zróbcie plan wycieczek.....proponuję na tzw.


rozruch trasę: Kuźnice - Polana Kalatówki-Hala Kondratowa _- Przełęcz pod Kopą Kondracką,
można tą sama trasą zrobić powrót to wszystko zależy od waszych możliwości, jeśli wam pozwolą, możecie ruszyć na Kasprowy a z niego już pozostaje wam zjazd kolejką.

Dzień 2.Odpoczynek i wyjazd nad zalew Czorsztyński lub spływ Dunajcem.

Dzień 3.Wyjazd busem do Palenicy Białczańskiej a stamtąd już pieszo do Wodogrzmotów Mickiewicza-następnie trasą Doliny Roztoki-do schroniska w D5S/ dobra kawka i porcja szarlotki pozwoli zebrać wam siły do dalszej wędrówki do Morskiego Oka przez Swistówkę Roztocką/ można również iść prze Szpiglasowy Wierch ale to już wyższa szkoła jazdy:)

Dzień4. Proponuję Dolinę Chochołowską.

Dzień 4. Nosal- Nosalowa Przełęcz- Dolina Olczyska- Wielki Kopieniec- wyjście na Toporowej-Cyrhli.

Możliwości jest bez liku....wiele cennych uwag, propozycji tras, podpowiedzi i cennych wskazówek znajdziesz na stronach o Tartach / jest ich całe mnóstwo/.Ja ze swojej strony sugeruję abyś przemyślał propozycję zakwaterowania w Zakopcu, uwierz mi że po każdej wyprawie będziecie pragnęli porządnej kąpieli i łózka a w schroniskach bywa różnie....tym bardziej, że z tego co napisałeś będzie to wasz pierwszy wspólny wyjazd w góry.
Jesli masz pytania, pisz a ja postaram sie odpowiedzieć.
Pozdrawiam.
mala_mimi :)

Data wpisu: 2013-03-03 10:39:29
Witaj Adamie,
również uważam, że lepiej zakwaterować się gdzieś na stałe - warto obok Zakopca rozpatrzyć Kościelisko. Dla mnie zawsze jest to baza wypadowa, spokojniejsza, a wydaje mi się że nawet poręczniejsza, bo na piechotę w niecałe pół godziny dojdziesz z rodzinką do Dol. Kościeliskiej czy Małej Łąki, można też złapać Busa do Chochołowskiej, do Zakopanego albo do Kuźnic.
Wydaje mi się też, że na początek Tatry Zachodnie są lepszym wyborem niż Wysokie.
Pamiętaj, że po przyjeździe trzeba przeprowadzić małą aklimatyzację, bo jak przeforsujecie organizmy na początek to później może być nieprzyjemnie. My (tzn ja z narzeczonym bo zawsze chodzimy po Tatrach w duecie :)) zwykle już w dniu przyjazdu wybieramy się na mały spacer - i tutaj warto pomyśleć o jakiejś dolince, w zależności od tego o jakiej porze dnia przyjedziecie może to być np. Dolina Małej Łąki, spacer po której jest zwieńczony naprawdę pięknym widokiem na Wielką Polanę Małołącką i otaczające ją szczyty. Jeśli nie macie ani czasu ani siły można udać się do Doliny Za Bramką czy Ku Dziurze - króciutkie, ale bardzo przyjemne trasy, w dodatku pozbawione opłat za wstęp :)
W kolejnych dniach można powoli się "rozkręcać" i w tym celu dobre będą niższe góry - Nosal, Kopieniec Wielki, Gęsia Szyja. Nadadzą się one również jako "odpoczynki" między bardziej wymagającymi trasami. Także wejście na Kasprowy jest niezbyt wymagające (z tego co pamiętam, bo wchodziłam tam 15 lat temu w wieku lat 10 :))- można wejść z Kuźnic zielonym szlakiem i zejść przez Suchą Przełęcz szlakiem żółtym na Halę Gąsienicową a potem przez Boczań albo Jaworzynkę do Kuźnic.
Warto pomyśleć też o Grzesiu i Rakoniu - wejście na Grzesia przy dobrej pogodzie nie nastręcza trudności, Rakoń też jest ok. Można wziąć pod uwagę Czerwone Wierchy, mamy tu kilka opcji wejścia i zejścia. Szczerze polecam lekturę przewodnika Józefa Nyki Tatry Polskie, może Wam wiele rzeczy rozjaśnić i ułatwić :)
Wydaje mi się, że warto też odwiedzić Morskie Oko, mimo że droga jest trochę monotonna, częściowo po asfalcie itd to jednak każdego roku ją pokonuję bo wakacje w Tatrach bez Morskiego wydają mi się jakieś niepełne... Można się stamtąd przejść nad Czarny Staw pod Rysami - piękne widoki, a droga niespecjalnie długa. Wszystkie szlaki w otoczeniu Morskiego Oka są mniej lub bardziej wymagające, niemniej warto rozważyć przejście przez Świstówkę albo Szpiglasową Przełęcz do Doliny 5 Stawów. Pamiętaj jednak Adamie że to już będzie wycieczka całodniowa i dlatego warto poczytać przewodniki i na ich podstawie (oraz informacji na temat kondycji własnej i towarzyszy) ocenić ile dacie radę przejść w ciągu jednego dnia.
Poza tym pozostaje jeszcze jedno pytanie - w jakim miesiącu się wybieracie? Najlepszy będzie sierpień, ewentualnie początek września, bo wtedy pogoda jest najbardziej stabilna (o ile można w górach mówić o stabilności pogody). Wiadomo, że szlaki są wtedy przeludnione, ale lepsze to niż codzienne burze (a z takowymi mieliśmy do czynienia jak kiedyś nam wpadł do głowy pomysł by jechać w góry w lipcu...). No i podstawowa zasada - wychodzimy na szlak jak najwcześniej, bo po południu pogoda lubi się załamać... Niepewność pogody w górach to myślę kolejny argument za tym by mieć bazę wypadową stałą a nie chodzić między schroniskami, bo tak naprawdę nigdy nie wiadomo jaka czeka nas pogoda i czy będzie można bezpiecznie się przemieścić.

Mam nadzieję że choć trochę pomogłam, gdybyś miał jeszcze jakieś pytania to służę radą :)

Data wpisu: 2013-04-24 22:02:23
Pomysł na Kosciekisko to wersja odpoczynkowa. Wszystko zalezy od tego w jakiej realnie jestescie kondycji i czy dacie rade przemieszczac sie po górach z plecakami.
Jesli forme macie dobrą to:
1. Schronisko Chochołowska + przynajmniej Grześ
2. Schronisko Chochołowska - Iwaniacka Przełęcz - Schronisko Ornak, + spacer po Kościeliskiej i Smreczynski Staw
3.Schronisko Ornak - Czerwone Wierchy - kondracka Kopa - Schronisko na hali Kondratowej( długa trasa wymagajaca wczesnego wyjścia, dobrej pogody- nie ma jak uciec w razie burzy i odpowiedniej ilosci wody)
4.Dalej do Murowańca albo granią -jest piękna do Kasprowego; albo z zejsciem do Kuźnic i wejściem przez Boczań na Hale Gąsienicową.
5. Z Hali do Doliny Pięciu Stawów Polskich przez Krzyżne - długa przepiękna trasa.
6. Z D5SP przez Szpiglasową Przełęcz do Morskiego Oka

Taka trasa jest długa i na pewno da wam nieźle w kość ale dla chłopaków będzie nieporównywalnie wieksza atrakcją niż noclegi w Kościelisku. Jedno ALE: noclegi trzeba rezerwowac już teraz!