Data wpisu: 2007-03-01 23:06:05
Niesamowita historia!! Niesamowita kobieta!!! ;) Pozdrawiam

Data wpisu: 2007-11-09 07:39:10
-- Wiadomość usunięta przez administratora --

Data wpisu: 2007-11-09 10:52:21
nie ladnie ktoś zrobil

Data wpisu: 2007-11-13 20:48:00
III stopień zagrożenia lawinowego a ty wchodzisz na Rysy?? Ryzykujesz życiem. Ja byłem przy I i zrezygnowałem przy Czarnym Stawie. pozdrawiam

Data wpisu: 2007-11-20 00:25:56
Także pozdrawiam. A teraz jest dwójka i jadę zrobic coś ciekawego nie koniecznie Rysy. Ale starym Zawratem jeszcze nie szłam...

Data wpisu: 2007-11-20 17:38:07
Jeśli dwójka wytrzyma do weekendu to też się wybiorę w Taterki. Tak ciągnie w góry, że trudno w domu wysiedzieć :)

Data wpisu: 2007-11-20 20:11:28
No mnie też ciągnie w góry i jeszcze kilka lat temu to nawet 15 razy w ciągu roku jechałem w tatry . Blisko mam bo jestem z Krakowa. No ale teraz już mam rodzine i tylko 2 razy byłem w tym roku. Ale jak dzieci podrosną to ich oprowadzę po górach. Teraz patrzę na zdięcia i wspominam stare dobre czasy

Data wpisu: 2007-11-21 22:16:34
W Tatrach halny - pamiętaj Nika, że jeśli nie masz ubezpieczenia to lepiej żeby cie zwiało na polską stronę :)

Fajnie masz slax - do Zakopca możesz nawet na rowerku zajechać :)

Data wpisu: 2007-12-02 20:09:52
ja w styczniu jadę z żonką też pierwszy raz zimą. niewiemy jak to naprawdę będzie jaka pogoda, ile śniegu. buty, kurtki i spodnie mamy ok. tylko nie raki. już się nie możemy doczekać.....

Data wpisu: 2007-12-27 17:49:30
Czy ktos z was wie jak obecnie wygląda trasa z Piątki do Moka przez Szpiglasową przelęcz ?

Data wpisu: 2007-12-27 18:24:04
Tresa wygląda bardo fajnie - raki na nogi, kijki w ręce i można iść :)

Data wpisu: 2008-01-09 20:46:37
mnie tez ciągnie i to jak... czekam wiosny i wyruszamy bo ja podobnie jak slax mam dziecko i póki co nie wybieramy się zimą chyba, że na narty tylko jeździć nie umiem.

Data wpisu: 2008-01-25 17:07:57
Witam!

No, no NIKA - jestem pod wrażeniem!!!

Ja dopiero zaczynam przygodę z górami i, prawdę mówiąc szukam ludzi, którzy są na podobnym etapie. Dla mnie wejście na Giewont - to już wyczyn, także z zapartym tchem czytałam relacji Niki.

Wybieram się do Zakopca 2 lutego. Nie wiem jeszcze na jak długo. Nie mam dokładnych planów. Boję się o pogodę.

Ale może ktoś mi podpowie, gdzie mogłabym się wybrać. Teraz jest 3 - to mnie trochę przeraża, ale pewnie są jakieś trasy, które mogłabym pokonać?

Proszę o radę - poradźcie mi, gdzie może pomaszerować zimą "początkująca poszukiwaczka przygód w górach"?

Data wpisu: 2008-01-28 21:45:26
Hej ludziska. Ja właśnie wróciłem z żonką dziś wieczorem z naszych ukochanych gór. Byliśmy tylko 4 dni -a może aż 4 dni. W pierwszy dzień(piątek) była 3 więc wybraliśmy się do doliny kościeliska którą zawsze podczas wizyty w górach musimy odwiedzić. spowrotem weszliśmy w wąwóz kraków ale do końca nie doszliśmy w obawie przed lawiną ponieważ było widać miejsca gdzie samoistnie zeszły małe lawinki. W sobotę rusinowa polana i gęsia szyja- bez problemów. Z soboty na niedzielę w nocy spadło ok. 40 cm. śniegu. w niedzielę rano ok. 9 poszliśmy z kużnic na kalatówki i dalej do schroniska na hali kondratowej. Super trasa tylko że nie przetarta. szliśmy jako pierwsi po kolana w śniegu(oczywiscie odpowiednio ubrani) tak więc śnieg krzywdy nam nie zrobił tylko trochę ciężko się szło. W poniedziałek to samo w dolinie strążyska. Przecieraliśmy szlak po kolana w śniegu. doszliśmy tylko do polany. Chcieliśmy iść jeszcze do wodospadu ale zrezygnowaliśmy ponieważ śnieg momentami dochodził do pasa. ok. 13 powrót na parking łza w oku i do samochodu. czas powrotu do domu. szkoda że czas w górach tak szybko leci...... siwa polecam te szlaki jeśli jest nawet 3 to na nich jesteś bezpieczna za wyjątkiem wąwozu kraków. Jeśli szlaki będą przetate to na 100 % dasz radę. gorzej tak jak my po świężych opadach jest się co zmęczyć. pozdrawiam i życzę udanej wyprawy.

Data wpisu: 2008-05-22 18:28:09
Z tras zimowych polecam:

a) dla początkujących: doliny, Nosal, Kopieniec, Gęsia Szyja od Ruisonowej i generalnie dojścia do wszystkich schronisk oprócz Piątki

b) dla bardziej zaawansowanych: Piątka, Kasprowy, Czarny Staw pod Rysami, ew. Bula przy max.II, Karb, Zawrat, Giewont, Wołowiec



Trasy te przeszłam zimą i było super! Aha, nie mam dobrej kondycji, chodziłam w rakach i z kijkami, jedynie Zawrat robiony z czekanem.

Pogodę na wszystkich trasach miałam możliwą, czasem nawet świetną:)

Co do topografii, to znam świetnie Tatry z licznych letnio-jesienno-zimowych eskapad, więc wiedziałam że jako tako z orientacją dam sobie radę, nawet gdyby coś się działo z pogodą:)

Aha, co najważniejsze - zimą radzę uważnie śledzić komunikaty lawinowe i pamiętać o tym, że nawet przy II lokalne zarożenie np. w takich miejscach jak droga na Szpiglas czy na Rysy może być dużo, dużo większe!

No i radę unikać w miarę możliwości wszelkich trawersów.



Powodzenia na tatrzańskich szlakach:)