Data wpisu: 2009-10-28 10:51:32
Planuje na początek lutego 2010 przejście Moko - Piątke przez szpiglas z Moka - Gąsienicowa przez Kozi ewntualnie Zawrat przy gorszych warunkach...Co tym myślicie?Ma ktos za sobą to przejscie???

Data wpisu: 2009-10-28 22:59:11
Naprawdę,fantazji Ci nie brakuje.Brawo.

Data wpisu: 2009-10-29 10:58:46
Nie bardzo rozumiem,przecież oczywiste że nie jednego dnia tylko wyjazd będzie trwał około tygodnia w zależności od warunków maks do 2 tygodni,mam pełny sprzęt,15 lat góry latem i 5 lat góry zimą...i mam zamiar tym razem zrobić coś ambitnego....

Data wpisu: 2009-10-29 14:58:11
Z Moka do 5 przez Szpiglasową i Gąsienicowa przez Zawrat przy dobrych warunkach jest ok, ale rozwiń temat przejścia przez Kozi - wejdziesz na Kozi i co dalej?

Data wpisu: 2009-10-29 15:05:01
Myślałem o przejściu granią do Granatów i potem na dół...

Data wpisu: 2009-10-29 18:38:25
Szedłeś tamtędy latem? Tam jest niezły hardore jak jest mokro, a zimą to bez full sprzętu z linami itd to nie ma szans.

Data wpisu: 2009-10-29 19:57:31
Tak szedłem tamtędy latem kilka razy...zimą tylko na Kozi z Piątki i z powrotem...czyli na Granaty będę musiał zorganizować partnera w miarę obytego ze sprzętem i zimowymi warunkami...po jakimś czasie zaczyna mnie poprostu ciągnąć coraz dalej i na coraz trudniejsze trasy,to taki sposób życia

Data wpisu: 2009-10-29 21:56:01
Jeżeli masz taki staż w górach,to powinieneś wiedzieć,że wejście na Kozi od 5,to jest rozrywka w porównaniu z wejściem na grań Kozich i Granaty od północy.Sam już nie wiem,co o tym myśleć.Albo jesteś taki as i twardziel,albo sobie z nas żartujesz.

Data wpisu: 2009-10-30 08:18:41
Góry zimą to nigdy nie jest rozrywka,ten kto myśli inaczej niech lepiej wogóle nie wychodzi z domu...a co do reszty to fakt wejście na Kozi przy dobrych warunkach jest bardzo przyjemne,ładne widoki itd. ale tym razem właśnie szukam jakiegoś większego wyzwania na mniej popularnych miejscach...

Data wpisu: 2009-11-02 13:01:34
wybieram się pierwszy raz zimą na tatrzańskie szlaki, chciałbym wejść na ornak bądź na grzesia doradzicie gdzie lepiej. Po górach chodziłem sporo ale latem, a z moją kondycją też nie jest najgożej

Data wpisu: 2009-11-02 21:53:17
Zdecydowanie polecam Grzesia,jest bezpiecznie i droga w dużej części leśna,a także schronisko w pobliżu.Z Ornaku,może Cię przy {dobrych} warunkach po prostu zdmuchnąć.

Data wpisu: 2009-11-03 20:16:30
Cześć wszystkim. Będę szukał chętnych, ale dopiero na styczeń, by wyjść gdzieś w Tatry, nie mam skonkretyzowanego miejsca, mogą być Tatry Zachodnie, zależałoby mi na Bystrej/Błyszczu lub Wołowiec-Trzydniowiański. W lutym chcę zrobić Rysy, a w marcu jeśli tylko znajdę chętnego i czas chciałbym zrobić Pyszniańska-Ciemniak z noclegiem na szlaku. Ze swojej strony mogę zapewnić rakiety i namiot, ewentualnie dość ciepły psiwór;) Nie jestem jakimś ekstremalistą tym bardziej ekstremistą więc wszystko ze zdroworozsądkowym podejściem i na spokojnie ;)

Piszę o tym za wczasu, bo tak naprawdę, to już za 2miesiące z hakiem, jeśli tylko ma ktoś ochotę choćby podywagować na ten temat proszę pisać zola25@o2.pl

pozdrawiam

b.

Data wpisu: 2009-12-17 10:38:31
a propos orlej zima: da sie, bez lin; raki, czekany - obowiazkowo;

zrobilam ze dwa lata temu zimowe przejscie z Koziego na Granaty i do Piatki, po lodzie i slabym sniegu;

wiec mowie - da sie, ale to hardcore; trza miec doswiadczenie na trudnych trasach i nerwy ze stali, bo przeswity miedzy nogami, jak sie spojrzy w dol, to takie po kilkadziesiat metrow minimum ;) i sile, zeby w tym lodzie rabac :D

generalnie - nie polecam, jesli ktos nie ma potrzeby adrenalinowego strzalu :D

Data wpisu: 2009-12-17 10:43:03
przepraszam, walnelam sie; z Granatow schodzilismy, juz noca, na Gasienicowa;

Data wpisu: 2009-12-17 23:06:39
Jak jest z zimowym szlakiem z piątki na kozi? Tam nigdy nie wchodziłem nawet latem? Ktoś mógłby mi wytłumaczyć jak on wygląda orientacyjnie, na ile sie pokrywa z letnim i na ile jest o tej porze bezpieczny? Wybieram się w niedziele dzięki