Data wpisu: 2010-02-23 18:01:29
witam ponownie Panowie nie sprzeczajcie się:D jeśli stopień lawinowy się nie zmniejszy to chyba sobie odpuszczę jakiś szczyt.. bo mój sprzęt to tylko raki i kijki... Teraz w tatrach hula halny więc może do weekendu sytuacja się poprawi..

Data wpisu: 2010-02-23 22:27:45
Do Krzyśka:Przede wszystkim odpowiadałem Ani,ale widać masz problemy z czytaniem,a sprzęt zimowy Arabeski,to zapewne się Tobie przyśnił.Konie do Morskiego?zwłaszcza jak leży 1,5 m śniegu,to wtedy chodzą starą drogą przez Roztokę,a przed nimi idzie wożnica z łopatą.Przez takich mądrali właśnie TOPR ma tyle roboty.

Data wpisu: 2010-02-25 20:15:13
A ja z dwu i półlatką zaliczylem: popradzkie pleso, dom slaski - na slowacji w styczniu. Koscieliska i kondratowa w grudniu.



Kazdy sam sobie powinien odpowiedziecz czy On i dziecko da rade. Nas jak na kalatowkach zwiewalo (zaczynal sie halny) to dziecko chowalo sie za mnie w nosidelkach. Ale było super. Teraz jak dosypało śniegu to na kondratowa bym sie nie wybral.

Ostatnio przecieralismy z małą szlak na Trzy Korony (byliśmy pierwszymi po opadach 20cm śniegu).

Ogólnie poza kondycją dziecka ważna jest kondycja rodzica czy da rade przyśpieszyc jak sie zmienią warunki. My przy wiekszych sniegach wybieralismy slowackie schroniska dlatego ze zawsze mozna wracac droga a nie szlakiem, gdyby coś sie wydarzylo.

Data wpisu: 2010-03-01 10:35:00
Witam wszystkich właśnie wróciłam z TAterek =). Niestety halny pokrzyżował mi większość planów ale minimum zostało osiągnięte, czyli dolina Chochołowska -> Grześ -> przełęcz Iwaniacka -> dolina kościeliska -> Kiry i to wszystko razem w przerwami na herbatkę w schoroniskach zajęło 7h =) niestety widoczność na szczycie była kiepska no i tennnn powalający ( dosłownie) z nóg halny... pozatym szlaki pięknie przetarte ( szłam bez raków).Teraz tylko czekać aż Halny przestanie hulać, stopień lawinowy się zmniejszy i ruszam na szlaki =) pozdrawiam wszystkich miłośników TATR =)

Data wpisu: 2010-03-01 22:01:41
Brawo za przejście.Jak widać nawet z pozoru proste doliny,zimą mogą przyspożyć nieco problemów,choć niektórzy w tym czasie pewnie przeszli by z Grzesia do M.Oka (-;

Data wpisu: 2010-03-04 23:27:11
Mam pytanie, czy trasa:

Kuźnice > Kondratowa Hala > Przełęcz pod Kopą Kondracką > Gorczykowa Czuba > Kasprowy > Murowaniec > Kuźnice

Jest do zrobienia w obecnych warunkach?

Przejście spod Kopy do Kasprowego odbywa się po grani, a obecnie II st. lawinowy mnie lekko niepokoi w takim wypadku, do tego jeszcze wiatr..

Ktoś może orientuje się?

Data wpisu: 2010-03-06 15:17:16
W wyższych partiach Tatr panują bardzo trudne warunki. Miejscami utworzyły się spore zaspy, na graniach niebezpieczne nawisy, a miejscami szlaki są oblodzone. Do poruszania się w takich warunkach niezbędny jest sprzęt zimowy (raki, czekan) oraz sprzęt lawinowy: sonda, łopata i detektor lawinowy.



Wycieczki w wyższe partie Tatr wymagają dużego doświadczenia, umiejętności oceny zagrożeń w terenie oraz umiejętności posługiwania się posiadanym sprzętem.

Generalnie,sytuacja jest krytyczna i obow.3 stopień.

Data wpisu: 2010-03-10 11:07:45
Hej mam do Was pytanko, teraz w ten weekend jade do Zakopanego - nie byłam nigdy zimą:) Jak możecie podrzyućcie mi jakieś pomysły na bezpieczne szlaki, i skąd ruszać najlepiej...Buziaki i pozdrawiam wszystkich

Data wpisu: 2010-03-10 18:19:19
Warunki do uprawiania turystyki w Tatrach są trudne. W części reglowej pod warstwą świeżego śniegu szlaki są miejscami oblodzone. Dobrze przetarte są jedynie drogi dojściowe do schronisk. Powyżej górnej granicy lasu szlaki zasypane są śniegiem i nieprzetarte. Na graniach wieje wiatr, co znacznie obniża odczuwalną temperaturę. Odradzam wycieczek w wyższe partie Tatr.



Planując trasę wycieczki trzeba pamiętać, że dni nie są jeszcze długie i wycieczkę należy tak zaplanować, aby zakończyć ją przed zmrokiem.Pozostają piękne doliny:Chochołowska,Kościeliska,Strążyska

Data wpisu: 2010-03-10 19:03:49
No i po co robak przepisuje (kopiuje) teksty ze strony TPN ???



Ja nie wiem ale ten cały robak to straszny smutas jest i pesymista.

Robaku - przestań wreszcie wszystkim wszystko odradzać !!! Nie chcesz chodzić po górach w zimie - nie chodź, nie chcesz więcej wchodzić na Kościelec - nie wchodź ale na miłość boską nie zarażaj swoim beznadziejnym, pseudoprzezornym podejściem innych. U ciebie zawsze wszystko jest na NIE. Człowieku trochę optymizmu.

Data wpisu: 2010-03-10 22:19:26
Jak jesteś taki mądrala,to też coś przepisz,albo doradż,a swoje głupie dosrywki możesz opowiadać dzieciakom z podwórka,bo jak ja chodziłem po tatrach,to Ty oglądałeś dopiero widokówki w albumie taty.

Data wpisu: 2010-03-10 23:00:30
Więc może ty już po prostu jesteś za starych na wycieczki po tatrach... Coś w tym jest że na starość ludzie gorzknieją i robią się zgryźliwi. No cóż starość się panu bogu nie udała.

Z określeniem "głupie dosrywki" to się trochę hamuj albo zachowaj je dla własnych dzieciaków, wnuków. Prawnuków?

Czytaj ze zrozumieniem - trochę optymizmu - to moja rada dla ciebie.

Data wpisu: 2010-03-11 09:04:50
No to żeście mi Panowie doradzili nie ma jak....:):) Widze że sama musze posiedzieć i pokombinowac szlaki...a może ktoś mi cos fajnego doradzi co warto zobaczyć zimą? Oczywiście zeby było bezpiecznie...Pozdrawiam

Data wpisu: 2010-03-11 09:43:25
Hej mam pytanko Czy zima mozna dojsc spokojnie bez żadnego sprzętu do Murowańca??? A jak wygląda trasa od Murowańca na Krzyżne? Zawsze chodziłam latem po tatrach...czy sobie zimą poradze dajcie mi jakieś wskazówki prosze. Pozdrawiam

Data wpisu: 2010-03-11 09:47:19
Do Andzia: Na początku tego tematu Tomek i Darek proponują wycieczki - może coś z tego przypadnie Tobie do gustu.



Do Iza: Do Murowańca zazwyczaj można spokojnie dojść bez sprzętu. Na Krzyżne już nie. Jeśli nie chodziłaś zimą po Tatrach, to lepiej jakąś inną trasę wybierz.