Zwiedzamy
Szlaki
Tematy | Odpowiedzi | ||||
Tatry Wszystko o tych ślicznych górach. | 195 | 1287 | |||
| |||||
gostek Data wpisu: 2010-12-11 21:55:05Ok. Nie będę się tam na razie wybierał. Doradźcie mi jaki szczyt wybrać za miesiąc. Tydzień temu byłem na Świnicy. Szukam tras względnie bezpiecznych. Nie cieszy mnie adrenalina: czy zejdzie lawina czy nie. Co o tym myślicie? | |||||
Hikaru Data wpisu: 2010-12-16 17:55:53Witam. Sylwestra planuję spędzić w Schronisku w Piątce. Byłam tam tylko latem - co to jest wejście zimowe. Którym odcinkiem różni się od letniego? Czy jest dobrze oznaczone i w zimie często uczęszczane? Jak na obecną chwilę sprzętu brak - poradzę sobie czy zarządzić pełną mobilizację w tym kierunku? Dziękuję za wszelkie odpowiedzi. | |||||
Data wpisu: 2010-12-16 18:35:27Cześć, latem szedłeś pewnie obok Siklawy - zimą wcześniej skręca się na czarny szlak. Jeśli chodzi o sprzęt, to ja wykorzystywałem tylko kijki, choć zdarzało się, że zapadałem się co krok po pachwiny, więc narty, albo rakiety byłyby pomocne. Raz jak szedłem, to na czarnym szlaku pod 20cm warstwą śniegu był lód i wtedy przydały się raki (których jeszcze wtedy nie posiadałem). Reasumując - jak dobrze pójdzie, to nie trzeba specjalnego sprzętu, a jak źle pójdzie, to warunki moga być takie, że nie dojdziesz w ogóle. Pozdr | |||||
Ago Data wpisu: 2010-12-19 18:20:21Szlak powinien być przetarty, bo dużo osób będzie na święta w piątce, w tym ja :) Ostatni odcinek czarnego szlaku, jest zwykle oblodzony, dlatego zaleca się odbicie w lewo, droga wzdłuż takich takich tyczek długich wbitych, jak na mapie zobaczysz podejście to jest taka droga, że wchodzi się potem chwilę na niebieski szlak( na świtówkę) i rzecz jasna idziesz w kierunku schroniska, przy, lub po jeziorku. Już jest drugi stopień lawinowego, więc jest całkiem fajnie, ale na stronie topr-u pisze żeby nie wchodzić po żlebach, więc wejście z piątki na Kozi raczej odpada, prawda?? Na szpiglas i zawrat powinno być ok. | |||||
Anonim Data wpisu: 2010-12-27 21:58:33Witam, zastanawiamy się ze znajomymi nad wypadem w Tatry, chodzi nam po głowie sylwester w Piątce.Każdy z nas był tam już kilkakrotnie/w tym ostatni raz 2 miesiące temu/, jednak nigdy nie zimą. Jak sądzicie czy to dobry pomysł? mamy na wyposażeniu raki i czekany, których niestety nie mieliśmy okazji jeszcze używać. A może ktoś jeszcze planuje podobną trasę w najbliższy piątek/tj.31.12.10/?? pozdrawiam | |||||
Data wpisu: 2010-12-28 20:59:47Temat Piątki zimą był już poruszany nie raz i nie dwa - generalnie wszystko zależy od warunków, ale piątka nie jest jakimś strasznym wyzwaniem... | |||||
Anna www.annazak.pl Data wpisu: 2010-12-29 20:30:36Witam!! ja z pytaniem ,też wybieram się w piątek do schroniska czy ktoś idzie i o której bo wolałabym z kimś ,jako że w zimie tylko raz szłam z pięciu stawów świstówką do morskiego ,nie mam doświadczenia ,ale dałam rade choć szlak był już zamknięty a ja byłam tak przygotowana jak na spacer z psem, chciałabym teraz lepiej się ubrać i przejść trudnym ale bezpiecznym szlakiem ,co polecacie i może ktoś idzie dołączę i będę starać się nie sprawiać kłopotu albo podajecie mi jakieś namiary jak idzie szlak na Zawrat albo jakiegoś linka gdzie temat już był opisany .Pozdrawiam | |||||
Pająk21 Data wpisu: 2010-12-30 19:34:44Czy ktos mi powie czy mozna wyjsc na rysy w najbliszym czasie?????# # | |||||
Data wpisu: 2010-12-31 10:46:10Wchodzenie zimą na Rysy wymaga znajomości topografii, umiejętności oceny zagrożenia lawinowego, doświadczenia zimowego i posiadania sprzętu. Jeśli pytasz się na forum "czy można wejść na rysy w najbliższym czasie", to znaczy, że doświadczenia zimowego raczej nie posiadasz. Znajdź kogoś z doświadczeniem, albo poczekaj przynajmniej na pierwszy stopień - jeśli trasa będzie przetarta, to (ze sprzętem) powinieneś wejść na Rysy. | |||||
Marek Data wpisu: 2011-01-03 11:27:36W Tatrach 1 - lawinowa. Przeszedłem się ostatnio i tak: w żlebach śniegu do 1m. co prawda po północnej stronie związany z podłożem - południowa mniej pewna. Mi było strach trawersować. pod szczytami śniegu mniej ale za to luźny, tyle dobrze że zazwyczaj oparcie bezpośrednio na ziemi/skale. W tej chwili przy niskim zagrożeniu lawinowym łatwa może się okazać Kopa Kondracka, ale już po paro godzinnych opadach sytuacja może się zmienić lub przy mgle/słabej widoczności. Jeśli ktoś zainteresowany polecam artykuł: http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/krakow/tatry-znaleziono-cialo-18-latka-przypadkiem,1,4095550,wiadomosc.html | |||||
agatagliwice Data wpisu: 2011-01-04 18:41:26Witam, Wiem, że temat jest ciągle kontynuowany ale nie umiem znaleźć odpowiedzi. Mam pytanie gdzie w tatry w zimą mogłabym wejść. Zimą zaczęłam z mężem dopiero 2 lata temu chodzić. Zaczęliśmy od dolinek, potem Kasprowy z Gąsienicowej, Gęsia Szyja, Sarnia Skała, Grześ, Rakoń, Wołowiec, Nosal, Kopieniec, Murowaniec przez Boczań,Jaskinie Mylna i Raptawiecka, Wąwóz Kraków i poza Tatrami Kiczorka, Broski, Pilsko. W tym roku jedziemy na 3 dni w lutym i nie bardzo wiem co moglibyśmy zrobić z takim doświadczeniem. Myslałam żeby w 1 dzień zrobić Trzydniowiański albo Kończysty (nocując na Chochołowskiej) bo do Starorobocieńskiego pewnie nie dojdziemy. Drugi dzień chciałam coś z Czerwonych Wierchów tylko nie wiem który. Czy iść na Ciemniak czerwonym z Kir, czy na Kondracką z Kuźnic albo przez Małą Łąkę. Wątpię, że dałoby radę zdobyć dwa z Małołączniakiem nawet przy dobrych warunkach. Będę wdzięczna za odniesienie sie do moich planów i może coś na 3 dzień byście polecili Pozdrawiam i dziękuję | |||||
kuba Data wpisu: 2011-01-05 15:15:20Witam, ja również mam zamiar wybrać sie w Tatry po raz pierwszy zimą, i chciałbym poznać zdanie na temat wycieczek bez sprzetu i jak pisałem zimowego doświadczenia, narazie myślałem o: - Kiry - D. Kościeliska - Smreczyński Staw - Kużnice - Polana Kalatówki - Scieżka nad Reglami(Sarnia Skała, W. Siklawa)i wracać albo D. Strążyską albo dalej Małej Łąki - Morskie Oko i nie wiem jak z Halą Gąsienicową (jak już to nie wiem jak lepiej iśc z Kuźnic czy może Doliną Suchej Wody), ewentualnie jakieś inne trasy dla amatora zimowego, pozdrawiam i dziękuję | |||||
agatagliwice Data wpisu: 2011-01-05 16:13:41Witaj Kuba, Jak pisałam mam małe doświadczenie zimowe, w tych miejscach, o których piszesz byłam. To właśnie trasy polecane dla początkujących. Z sarniej Skały ponoć niezły widok, ja niestety nie miałam tego szczęścia, bo była paskudna mgła. Jeśli chodzi o halę Gąsienicową to z tego co się orientowałam najlepiej wejść przez Boczań niebieskim szlakiem z kuźnic. Ostatnio szliśmy też czerwonym do Psiej Trawki i potem czarnym do Gąsienicowej ale to taki spacer drodze. Nie wiem czego oczekujesz po pierwszym wyjściu. Dobrą i niezbyt długą wycieczką jest pętla -> Dolina Strążyska - Sarnia Skała - Dolina Białego - Dolina Ku Dziurze Będąc w Kościeliskiej warto zobaczyć Polanę na Stołach i Wąwóz Kraków. Pozdrawiam i życzę udanej wyprawy:) | |||||
Ago Data wpisu: 2011-01-05 19:25:44Witam ponownie :) Wróciłem z Tatr cały i zdrowy z wypadu 23-27 grudzień. Może wspomnę o wejściu 27 grudnia na Kopę Kondracką wejście szlakiem niebieskim jak na Giewont, "zejście" zielonym przez Przełęcz pod Kopą. Był drugi stopień zagrożenia lawinowego. Cały dzień był bardzo pogodny i słoneczny, dość zimny ok. - 7-10. Ludzi nie było za dużo, a Ci co byli to szli na Giewont. Do schroniska na Hali Kondratowej bez problemu dojście, dalej zresztą też. Jednak gdy zobaczyliśmy te nudne i wydeptane podejście Kondracką Przełęcz, postanowiliśmy przy "piekle" skręcić w lewo i wchodziliśmy przez "krokiew" i "zdziarchy", raki na nogi czekan w rękę i w drogę...śniegu nie było za dużo...powodowało to problemy z osadzeniem raków, ale ogólnie przyczepność była dobra. Szlaku oczywiście tam nie ma, ani nikt nie wpadł na podobny pomysł, więc drogę sami przecieraliśmy idąc małymi żlebami, lub czasem przedzierając się przez kosodrzewinę. Miejscami nachylenie było w okolicach 50-55 stopni, jednak podchodzenie sprawiało przyjemność...i trochę adrenaliny było. Fakt szliśmy dłużej niż gdybyśmy szli szlakiem, ale można powiedzieć że szczyt "zdobyliśmy" a nie tylko weszliśmy nudną drogą. Na żółty szlak weszliśmy tuż pod "Wyżnim Szerokim Upłazem". Potem chwilę i na szczycie. Tam zaczęło bardzo mocno wiać i odczuwalna temperatura była ok. - 20, więc parę zdjęć, zjedzenie zamarzniętej czekolady i w dół w stronę Kasprowego. Z przełęczy pod Kopą Kondracką, mimo dość lawiniastego miejsca, zjechaliśmy na tyłkach, hamując czekanem i w niecałe 20 min. byliśmy w schronisku :D Cała wycieczka od Kuźnic do Kuźnic zajęła nam ok. 4h 30min. z postojem w Schronisku. | |||||
Monika Data wpisu: 2011-01-19 13:51:15Witam :) W marcu wybieramy się ze znajomymi w Tatry, a konkretnie schronisko w Piątce. Planujemy przejść z Piątki przez Krzyżne do Murowańca a następnie Doliną Jaworzynki do Kuźnic. Nie szłam tędy zimą jednak słyszałam że jest to do zrobienia i nie powinno być z tym większych trudności. Czy ktoś ma jakieś doświadczenie w tym terenie??? Wszelkie uwagi będą mile widziane :) Pozdrawiam Serdeczne | |||||
Odpowiedzi: << 1 2 3 ... 8 9 10 ... 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 >> |