Data wpisu: 2011-02-06 11:52:55
Ewentualnie z Grzesia możesz na Rakoń iść. Polecam też bardzo piękny zimą Przyslop Miętusi, Nosal z Kopieńcem, Sarnią Skałę. Ogólnie wszystko zależy od warunków jakie aktualnie będą. Zimą w złych warunkach najprostszy szlak może okazać się nie do przejścia.

Data wpisu: 2011-02-06 19:55:51
Witam, mam pytanko odnośnie wypożyczalni sprzętu górskiego w Zakopanem. Większość sklepów czynnych jest od 10 lub 11. Czy ktoś zna może jeszcze jakąś inną wypożyczalnię oprócz Tatra Trade, które są czynne od 8 rano ? A może coś w Kościelisku ?

Data wpisu: 2011-02-07 20:11:18
Witam, czy ktoś może powiedzieć jak wygląda obecnie sytuacja w Tatrach wybieram się tam w piątek na tydzień i liczyłem na zimę ale wieści dochodza mnie smutne...czy zapowiada się powrót zimy???

Data wpisu: 2011-02-09 00:22:34
witam

W Tatrach zima byla, jest i pewnie jeszcze będzie tak conajmniej do maja :) A warunki sa dosyc cięzkie-zbity śnieg albo lód a na nim świeża warstwa puchu. Do tego silny wiatr który tworzy poduchy ze świeżego śniegu. Pogoda zapowiada się raczej mało sympatyczna na weekend-przynajmniej jeśli ktoś zamierza faktycznie podreptać po górkach, bo na piwko na krupówkach to zawsze można wyjść.

Data wpisu: 2011-02-09 23:37:40
Mam nadzieję, że pogoda będzie jednak łaskawa, bo w weekend mam plany na Kościelca, Świnicę i Granaty. Mam nadzieję, że nie będę musiał siedzieć i popijać browary w Murowańcu, no chyba, że po przyjściu z gór. To jak najbardziej.

Data wpisu: 2011-02-10 09:52:29
Ja też mam nadzieje na pogodę jutro jadę w Taterki: 12-16.02 Piątka, a potem 16-21 Moko. W planach Zawrat, Kozi, Szpiglas, Rysy, Kazalnica i Przełęcz pod Chłopkiem. Zobaczymy ile z planów pozwoli zrealizować pogoda.:)

Data wpisu: 2011-02-10 18:45:31
Witam!



Wybieram się na szybki wypad w Tatry za tydzień. Dużo jest teraz sniegu na ornaku (na samym szczycie, w stronę starobociańskiego)? Rozważam trasę: kościeliską, na Ornak, Siwa Przełęcz i w dół do chochołowskiej. Uda się w ok. 8 godzin? Nie mam sprzętu, ale bez niego byłem na Kasprowym rok temu i było dość łatwo. Ewentualnie, jeśli ta trasa jest za trudna zimą, może polecacie coś innego? Myślałem też o trzydniowiańskim, nie wydaje się być zbyt wyeksponowany.



Z góry dziękuję za sugestie:)



Pozdrawiam wszystkich Taterników:D

Data wpisu: 2011-02-10 22:35:12
Przy obecnych warunkach bez raków ani rusz...czekan też by się przydał...Co do Kasprowego to byłem kiedyś świadkiem jak właśnie ktoś bez sprzętu podchodził wzdłuż stoku narciarskiego...2 kroki w górę 15m zjazdu w dół...wejść się dało, ale zejść już nie. Raki i czekan (tani prosty sprzęt) to wydatek rzędu 400-500zł, a naprawdę zaoszczędzi kłopotu Tobie i ratownikom. Nie polecam zimą żadnych wycieczek bez podstawowego właśnie sprzętu zimowego.

Data wpisu: 2011-02-10 22:51:40
Michał ma w 100% rację. Lepiej zaoszczędzić kłopotu sobie i ratownikom. Dla mnie podstawowy sprzęt zimą w Tatry to oczywiście raki i czekan, kijki i sprzęt lawinowy. Bez tego ani rusz. O ile wiem teraz warunki nie są dobre do turystyki pieszej. Mimo, że jest I, to wysoko w górach na szlakach śnieg jest przewiany a pod spodem jest lód. W tamtym roku na Trzydniowiański raki były potrzebne, w szczególności do schodzenia. Co do chodzenia zimą bez raków to pewnie jakby się bardzo postarać to i by się weszło bez nich na Świnicę, ale co dalej? Zostaje tylko 601-100-300. Jeśli nie posiadasz takiego sprzętu to za dosłownie parę złotych można go wypożyczyć w Zakopanem.

Widzę Michał, że ambitnie, bo o ile wiem to Chłopek zimą prosty nie jest, żeby na Rysy iść zimą też trzeba troszkę odwagi, ale w sumie to jest piękne, że nigdy na 100% nie jesteś pewien co Cię czega. Być może do zobaczenia gdzieś na szlaku.

Data wpisu: 2011-02-11 05:46:20
Trzeba mieć ambicje:) Chłopek to wg wielu najtrudniejszy szlak turystyczny w polskich Tatrach. Ciężko może być na galeryjce, bo na pewno oblodzona. Zasada jest jedna, po ocenie sytuacji zawsze można się wycofać jeśli coś jest nie tak. Trzeba pamiętać, że zawrócić to żadna ujma. Najważniejsza jest droga na szczyt, a nie samo jego osiągnięcie:) Pozdrawiam i może do zobaczenia:)

Data wpisu: 2011-02-11 09:28:55
Jeżeli faktycznie jest szklanka pod śniegiem, to nie ma większego sensu iść bez sprzętu. Mozliwości wypożyczenia miał nie będę, bo pojawię się w sobotę rano i od razu ruszam na szlak... Może w takim razie chociaż gęsia szyja? Tam powinny już być warunki "niemalże kwietniowe" przy aktualnej pogodzie. A trzydniowiański za rok, jak już zainwestuję w sprzęt :) co myślicie?

Data wpisu: 2011-02-11 10:02:45
Iść możesz, ale co to za przyjemność jeśli będziesz szedł cały czas po lodzie który będzie lekko przysypane śniegiem( w nocy z piątku na sobotę zapowiadają opad). Zagrożenie życia znikome, ale poślizgnąć się i złamać nogę, skręcić kostkę łatwo. W górach jest ZIMA!!! A nie żadne warunki kwietniowe...

Data wpisu: 2011-02-11 10:38:00
W takim razie czekam na rozwój sytuacji. Jadę za tydzień, więc do tego czasu może się nieco poprawić sytuacja;)



Jak się nie poprawi, to chyba pożyczę te niewdzięczne raki i czekan :) bo być w górach i nigdzie nie wyjść to słaba przygoda...

Data wpisu: 2011-02-13 22:44:15
Decyzja o szlaku w zasadzie podjęta (oczywiście bierzemy raki, jednak lepiej się nie uszkodzić).



Wyjście z Kuźnic na Halę Gąsienicową i dalej na Gęsią Szyję. i tu pojawia się pytanie, czy żółtym, czy zielonym. Zielony zdaje się być bezpieczniejszy. Macie jakieś doświadczenia zimowe z żółtym? na mapach rysują tam szlaki zejścia lawin, wolałbym się nie pakować w takie rejony, z drugiej strony, praktycznie na każdym zboczu na mapach są takie oznaczenia. Nawet na zielony szlak zachodzą. Podobnie później na czerwonym, do łysej polany...



Będę wdzięczny za wszelkie opinie!

Data wpisu: 2011-02-13 23:15:59
Dopiero co wrocilam z Tatr i chociaz na dole faktycznie odwilz i zero sniegu, to w gorach na prostych szlakach na Kondratowa czy Kasprowy szlaki oblodzone, snieg stopnial, ale lod pozostal, bez sprzetu ciezko...